Poseł PiS Łukasz Rzepecki został w piątek odwołany w głosowaniu w Sejmie z sejmowej komisji regulaminowej, spraw poselskich i immunitetowych. W komisji zastąpi go inny poseł PiS, Arkadiusz Mularczyk.
Za zmianami w komisjach, m.in. w komisji regulaminowej, głosowało 351 posłów, przeciwnych było 53, 8 wstrzymało się od głosu.
O Rzepeckim było głośno w lipcu, gdy podczas sejmowej debaty wyraził swój sprzeciw wobec projektu ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych autorstwa posłów PiS. "Ta ustawa jest zła, antyludzka i antyobywatelska. Dlatego z tego miejsca chciałbym zaapelować do moich koleżanek i kolegów z Prawa i Sprawiedliwości, do kierownictwa PiS, żebyście wycofali państwo te podpisy pod tą ustawą" - powiedział.
"Ta ustawa wprowadza wiele podwyżek cen, począwszy od paliwa skończywszy na żywności, na usługach transportowych. Nie możemy być jak PO w czasie kampanii, która mówiła jedno, a robiła co innego" - mówił poseł PiS. "My w kampanii mówiliśmy jasno, że nie podniesiemy podatków, dlatego apeluję do moich koleżanek i kolegów - nie głosujcie za tą ustawą, nie podnoście podatków" - dodał.
Później, prezes PiS Jarosław Kaczyński poinformował, że zapadła decyzja o wycofaniu projektu ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych. Projekt ustawy zakładał dofinansowanie budowy lub przebudowy dróg lokalnych oraz mostów na drogach wojewódzkich. Fundusz ma zasilać nowa opłata paliwowa w wysokości 20 groszy za litr.
Rzepecki nie wziął także udziału w głosowania nad ustawą o Sądzie Najwyższym. Ustawa o Sądzie Najwyższym została później zawetowana (razem z ustawą o KRS) przez prezydenta Andrzeja Dudę. Przewidywała ona m.in. utworzenie trzech nowych Izb SN, zmiany w trybie powoływania sędziów SN, umożliwia też przeniesienie obecnych sędziów SN w stan spoczynku.
W środę komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych opowiedziała się za przyjęciem wniosku posła PO Marcina Kierwińskiego o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła PiS Dominika Tarczyńskiego. Kierwiński złożył prywatny akt oskarżenia, w którym zarzuca posłowi Tarczyńskiemu, że ten pomawia go o niezgodne z prawem lobbowanie na rzecz Airbus Helicopters.
Rzepecki zapowiedział wówczas, że zagłosuje za uchyleniem immunitetu posłowi Tarczyńskiemu. Podkreślił, że "sprawa jest poważna" i dlatego też powinno zostać niezwłocznie wyjaśnione, czy poseł PO lobbował na rzecz Airbusa. "To będzie przede wszystkim z korzyścią dla pieniędzy publicznych i wyjaśnienia zaistniałej sytuacji" - ocenił Rzepecki.
Aleksandra Rebelińska (PAP)