Posłanki Nowoczesnej zwróciły się w środę do Agaty Kornhauser-Dudy z prośbą o spotkanie ws. ustawy wprowadzającej pigułkę "dzień po" na receptę. Chcą, by pierwsza dama przekonała prezydenta, by nie podpisywał tej ustawy.

"Dzisiaj rano złożyłyśmy list z prośbą do pani prezydentowej, aby wpłynęła na prezydenta Andrzeja Dudę, aby nie podpisywał szkodliwej ustawy, która wprowadza tabletkę +dzień po+ na receptę oraz z prośbą o to, aby pani prezydentowa spotkała się z posłankami Nowoczesnej w dogodnym dla pani prezydentowej terminie"- powiedziała na konferencji prasowej w Sejmie posłanka Joanna Scheuring-Wielgus.

Zaznaczyła, że prezydent wciąż może zablokować wejście w życie tej ustawy.

Monika Rosa oceniła, że o losie i prawach kobiet nie powinna decydować "ideologia polityczna". "Bardzo liczymy na spotkanie i dialog z panią prezydentową. Możemy razem stanąć po stronie polskich kobiet" - podkreśliła.

"Polki nie są głupie. Polki potrafią czytać ulotki i potrafią zrozumieć, w jaki sposób działa tabletka" - podkreśliła.

W liście skierowanym do Agaty Kornhauser-Dudy posłanki Nowoczesnej zwracają się do pierwsze damy, by ta, "przekazała panu prezydentowi argumenty, na które - podczas prac nad ustawą - głucha była rządząca Polską większość". "Oczywistym jest bowiem, że wprowadzone przez Sejm i Senat zmiany godzą w podstawowe prawa kobiet, odbierają kobietom prawo wyboru, prawo do samostanowienia i prawo podejmowania suwerennych decyzji dotyczących nas samych" - napisały.

Pod listem podpisały się m.in posłanki Katarzyna Lubnauer, Joanna Scheuring-Wielgus, Monika Rosa, Kamila Gasiuk-Pihowicz oraz Barbara Dolniak.

W czwartek Senat przyjął nowelizację ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej, która przewiduje, że pigułki "dzień po" będą sprzedawane na receptę i wprowadza przepisy ułatwiające dostęp do niestandardowej terapii w sytuacjach zagrożenia zdrowia i życia.