Setki tysięcy osób wyległy w nocy ze środy na czwartek na ulice miast świata, by uczcić nadejście 2009 r., chociaż bombardowania w Strefie Gazy spowodowały odwołanie uroczystości w znacznej części świata arabskiego.

Setki tysięcy osób przyszły w silnym mrozie na nowojorski Times Square, by punktualnie o północy (6.00 czasu polskiego) obejrzeć opadającą kryształową kulę, symbolizującą nadejście nowego roku.

Kula opadała w obecności burmistrza Nowego Jorku Michaela Bloomberga oraz b. prezydenta USA Billa Clintona i jego małżonki Hillary.

W Quebecu tysiące osób mimo siarczystego mrozu obejrzały wielki spektakl uświetniający nadejście nowego roku, a jednocześnie zakończenie obchodów 400-lecia założenia miasta przez francuskiego geografa Samuela de Champlaina.

Przy dźwiękach bossa novy dziesiątki tysięcy Brazylijczyków i turystów bawiły się w sylwestra na plaży Copacabana w Rio de Janeiro.



Obchody Nowego Roku rozpoczęły się na drugiej półkuli gigantycznym pokazem fajerwerków w Sydney

Obchody Nowego Roku rozpoczęły się na drugiej półkuli gigantycznym pokazem fajerwerków w Sydney z udziałem około 1,5 miliona osób. Tematem pokazu było "stworzenie" i miał on związek z mitami Aborygenów.

W sylwestrową noc w Bangkoku doszło do tragedii - w nocnym klubie, gdzie bawili się goście, doszło do pożaru, w którym zginęło co najmniej 60 osób.

Podczas dziękczynnych nieszporów za kończący się rok w bazylice świętego Piotra papież Benedykt XVI powiedział, że narastający kryzys gospodarczy na świecie wymaga od wszystkich umiaru i solidarności. Zaapelował do wiernych, by nie bali się niepewnej przyszłości i przestrzegał przed egoizmem, prowadzącym świat do "ruiny".

W Londynie około 400 tys. osób wyszło nad brzeg Tamizy, a w Paryżu 550 tys. zebrało się na Polach Elizejskich, by uczcić nadejście nowego roku. Przy Bramie Brandenburskiej w Berlinie bawiło się około miliona osób.

W Wenecji 30 tys. par wzięło udział w zbiorowym pocałunku na placu św. Marka.

Nie doszło natomiast do koncertów i przyjęć sylwestrowych w Egipcie, Dubaju, Jordanii, Bahrajnie, Maroku i Syrii.