"Do wypadku doszło po godzinie 15, na starorzeczu Wisły w pobliżu miejscowości Mątawy. Wyciągnięte przez strażaków z wody wychłodzone, lecz przytomne dziecko natychmiast przewieziono karetką pogotowia do najbliższego szpitala" - powiedział rzecznik Komendy Straży Pożarnej, Paweł Frątczak.

Po przybyciu na miejsce sześciu jednostek straży przeszukano niewielki, lecz głęboki na osiem metrów akwen.

"Po blisko półtoragodzinnej akcji odnaleziono i wydobyto ciała dwóch chłopców. Obecny na miejscu lekarz stwierdził zgon dzieci" - dodał Frątczak.