Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga bada, czy przy tworzeniu planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu ogrodów działkowych na warszawskiej Saskiej Kępie doszło do przyjęcia korzyści majątkowej przez stołecznych urzędników. Śledztwo ruszyło po zawiadomieniu stołecznego radnego Jana Śpiewaka ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze. Według niego, administracja Hanny Gronkiewicz-Waltz miała podejmować kroki w celu przekazania terenu deweloperowi i wówczas - jak podejrzewa stowarzyszenie - mogło dojść do wręczenia korzyści majątkowej w wysokości 2,5 mln złotych. Poza tym prezydent Warszawy miała wspierać oddanie działki reaktywowanej przedwojennej spółce.