Nie uważamy, że pomysł zwiększania transferów broni na Ukrainę jest dobry, ale nie będziemy przeszkadzać w realizacji decyzji Unii Europejskiej w tej sprawie - poinformował w poniedziałek w Brukseli minister spraw zagranicznych i handlu Węgier Peter Szijjarto.

Szijjarto odniósł się do propozycji wysokiego przedstawiciela UE ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Josepa Borrella, aby blok przeznaczył dodatkowe 500 mln euro z Europejskiego Funduszu Pokoju na finansowanie wysyłek broni na Ukrainę oraz 45 mln euro na wojskową misję szkoleniową.

„Każda decyzja, która mogłaby doprowadzić do przedłużenia lub potencjalnej eskalacji wojny, jest sprzeczna z naszymi interesami” – powiedział węgierski polityk, zaznaczając, że rząd w Budapeszcie nie będzie blokował unijnej pomocy wojskowej. „Widzę, że mimo rozpoczęcia nowego roku stosunek do wojny nie zmienił się i panuje ten sam wojenny nastrój” – dodał.

W ubiegłym tygodniu Węgry zablokowały kolejną, siódmą transzę pomocy unijnej na dozbrojenie Ukrainy, w związku z czym znalazły się pod presją niektórych krajów wspólnoty. Wcześniej Budapeszt blokował również 18 mld euro, które ostatecznie zostaną przeznaczone przez Brukselę na pomoc Kijowowi w tym roku.

Marcin Furdyna (PAP)