USA zatwierdziły plany wzmocnienia obecności swoich wojsk w państwach bałtyckich - podała w piątek łotewska agencja LETA. Ma być to realizacja zapowiedzi prezydenta USA Joe Bidena z czerwcowego szczytu NATO w Madrycie.
Jak podaje agencja, powołując się na łotewskie ministerstwo obrony, na Łotwę mają trafić jednostki artylerii i sił powietrznych, które stacjonować będą rotacyjnie w bazach w Adazi i Lielvarde.
"Kiedy nasi transatlantyccy partnerzy mówią o obronie państw bałtyckich, nie żartują. Rząd USA rozumie, że odstraszanie opiera się na silnej obecności i współpracy" - powiedział szef łotewskiego MON Artis Pabriks, cytowany przez agencję. "Nasi sojusznicy zawsze wspierali niepodległość państw bałtyckich i dziś, oceniając ryzyka geopolityczne, przekonująco pokazują, że nadal będą to robić" - dodał.
Wcześniej estoński minister obrony Hanno Pevkur poinformował że do jego kraju mają trafić pododdziały piechoty oraz pluton operujący systemami artyleryjskimi HIMARS. (PAP)
osk/ tebe/