Siły rosyjskie ostrzelały w nocy z soboty na niedzielę Charków na wschodzie Ukrainy oraz Mikołajów i Nikopol na południu – poinformowały władze tych miast na Telegramie.

Zmasowany ostrzał Mikołajowa był według mera Ołeksandra Sienkewycza najsilniejszy od początku wojny. Jak podkreślił, zniszczono szereg obiektów i uszkodzono budynki mieszkalne. „W miejscach ataków wybuchło kilka pożarów. Trwa akcja służb ratunkowych” – napisał.

O „całej serii wybuchów” powiadomił mer Charkowa Ihor Terechow. Według wstępnych informacji uszkodzonych zostało kilka budynków.

O ponownym ostrzale Nikopola w obwodzie dniepropietrowskim poinformował szef władz rejonu (powiatu) nikopolskiego Jewhen Jewtuszenko. Miasto było ostrzelane także poprzedniej nocy. Pociski trafiły w kilkanaście budynków, przedsiębiorstwa i sieć energetyczną. Światła nie ma 1000 osób.

W ataku zginęły trzy osoby

Trzy osoby poniosły śmierć, a osiem zostało rannych w sobotę w obwodzie donieckim – poinformował w niedzielę szef władz obwodowych Pawło Kyryłenko na Telegramie.

Dwie osoby zginęły w wiosce Riznykiwka, a jedna w Majdanie przy granicy z obwodem charkowskim.

Kyryłenko podkreślił, że nie ma możliwości określenia liczby ofiar w Mariupolu nad Morzem Azowskim oraz w Wołnowasze.