Po trwającym ponad trzy tygodnie kryzysie w koalicji rządowej premier Igor Matovicz oświadczył w niedzielę, że odejdzie ze stanowiska i zastąpi go minister finansów Eduard Heger. Matovicz ma objąć jego stanowisko. Partie dotychczasowej koalicji wyraziły na to zgodę.

Matovicz uznał, że rozwiązaniem trwającego od blisko miesiąca kryzysu rządowego będzie jego rezygnacja i że obejmie resort, który opuści Heger. W późniejszych oświadczeniach partie współtworzące dotychczasową koalicję zaakceptowały decyzję największego ugrupowania w gabinecie Zwyczajni Ludzie i Nadzwyczajne Osobistości (OLaNO) Matovicza.

Kluczową była akceptacja warunków ze strony partii Wolność i Solidarność (SaS), której lider Richard Sulik w kończącym się tygodniu zawiesił udział swojej formacji w koalicji, a wszyscy jej ministrowie (spraw zagranicznych, szkolnictwa i gospodarki) wycofali się z gabinetu. Sulik zapowiedział, że wszyscy są gotowi pozostać na stanowiskach. Podczas wieczornej konferencji prasowej nie zabrakło pojednawczego kroku wobec partnera, którego Sulik dotąd ostro krytykował. W odpowiedzi na gest wielkanocnego przebaczenia ze strony Matovicza postanowił zaprosić go na obiad lub kolację.

Eduard Heger powiedział, że w poniedziałek chce spotkać się z prezydent Czaputovą i przedstawić jej koalicyjne ustalenia. Po oczekiwanej pozytywnej decyzji głowy państwa, desygnowany premier musi uzyskać wotum zaufania w parlamencie. Później musi przedłożyć posłom deklarację programową gabinetu. Koalicja czterech ugrupowań, które przed rokiem utworzyły rząd Igora Matovicza, ma w parlamencie większość konstytucyjną.