We wtorek, na terenie Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Drawsku Pomorskim, miało miejsce niebezpieczne zdarzenie, w którym uczestniczyli dwaj żołnierze. Zostali oni potrąceni przez pojazd wojskowy typu gąsienicowego, co wymagało natychmiastowej reanimacji.
AKTUALIZACJA: Jak podała 1. Warszawska Brygada Brygada Pancerna, w wyniku ciężkich obrażeń dziś w godzinach porannych zmarł jeden żołnierz. Drugiemu została udzielona pomoc i przebywa w szpitalu.
Rodzinie zmarłego żołnierza zostało udzielone wsparcie i pomoc psychologiczna. Rodzina pozostaje pod stałą opieką psychologów. Szeroko pojętego wsparcia udziela jednostka wojskowa. Dalsza pomoc zarówno psychologiczna i organizacyjna będzie kontynuowana w zależności od potrzeb rodzin.
Czynności wyjaśniające okoliczności zdarzenia prowadzi Żandarmeria Wojskowa pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Szczecinie.
1.Brygada Pancerna na poligonie w Drawsku Pomorskim realizuje programowe szkolenie poligonowe, które nie wchodzi w skład ćwiczenia Dragon-24 - napisała Brygada na swoim Facebooku.
W sprawie wypowiedział się również minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz: Zacznę od wypadku, który miał miejsce na poligonie w Drawsku Pomorskim. Jeden żołnierz zginął, drugi walczy o życie w szpitalu. To jest tragiczne zdarzenie. To jest wypadek, który powoduje, że wszystkie siły i środki kierujemy do wsparcia rodziny i najbliższych. Najbliższym, rodzinie, chciałbym złożyć w imieniu swoim, całego Wojska Polskiego, w imieniu Ministerstwa Obrony Narodowej wyrazy współczucia i kondolencje.
O zdarzeniu rano poinformował rzecznik miejscowej straży pożarnej, Michał Bany, zawiadamiając o udziale jednostki w prowadzonych działaniach, choć bez udzielania dalszych szczegółów na obecnym etapie.
Najechał pojazd gąsiennicowy
Major Tomasz Zygmunt, pełniący rolę nieetatowego rzecznika prasowego Żandarmerii Wojskowej w Szczecinie, potwierdził fakt wypadku, zaznaczając jednak, że wszelkie informacje dotyczące jego okoliczności są w gestii odpowiednich działów wojskowych w Prokuraturze Rejonowej Szczecin-Niebuszowo. Wiadomo, że żołnierze zostali potrąceni przez pojazd gąsiennicowy, ale nie podano jego typu.
Według informacji podanej przez portal remiza.pl, do miejsca zdarzenia skierowano dwa helikoptery należące do Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Wiadomo również, że poszkodowani są reanimowani.
Ćwiczenia Steafast Defender
Żołnierze prawdopodobnie brali udział w trwających od 22 stycznia dużych ćwiczeniach NATO pod nazwą Steafast Defender, obejmujące swoim zasięgiem obszar od Atlantyku aż po wschodnią flankę NATO. Scenariusz tych ćwiczeń zakłada konflikt z przeciwnikiem o porównywalnej sile, co jest odzwierciedlone w aktywnościach prowadzonych również na polskich poligonach. W ćwiczeniach uczestniczy około 90 tysięcy żołnierzy z krajów członkowskich Sojuszu oraz ze Szwecji, a także mniej więcej 50 okrętów wojennych, 80 statków powietrznych i 1100 wozów bojowych.