Wszystko kosztuje. Na urząd prezydenta z naszych kieszeni wydawaliśmy 750 tys. zł. Politycy KO zaczynają mówić, że budżet głowy państwa na ten rok może zostać obcięty - podaje dziś "Fakt".

Ile kosztuje nas utrzymanie urzędu prezydenta?

Gazeta informuje też, że dotarła do projektu budżetu Kancelarii Prezydenta na 2024 r.

"W tym roku na utrzymanie urzędu głowy państwa wydamy ponad 274 mln zł. To rekordowo duża kwota".

Podano, że najwięcej pochłoną wynagrodzenia - o 4,8 mln zł więcej niż w 2023 r. "Choć sam prezydent więcej nie zarobi, zaplanowano 12,4 proc. podwyżki dla pracowników. 2,5 mln zł więcej niż zeszłym roku popłynie też na remonty. W tym roku planowane są inwestycje m.in. w Pałacu Prezydenckim, w Belwederze i w rezydencji Zamek w Wiśle" - twierdzi “Fakt”.

Postulat taniej administracji publicznej wiecznie żywy

Gazeta zaznacza również: "Sygnał o tym, że prezydent być może będzie musiał pożegnać z milionami, dał kilka dni temu sam Donald Tusk".

"Nie wykluczam, że w związku z licznymi postulatami, głównie w dziedzinie zdrowia, będziemy - głównie w ustawie budżetowej - szukali jeszcze dodatkowych środków, oszczędzając na niektórych instytucjach i administracji" - stwierdził premier, cytowany przez gazetę.