W projekcie budżetu na przyszły rok na obronność przeznaczonych jest 158 mld zł; w 2015 r. budżet MON wynosił 38 mld zł - wskazał w poniedziałek minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Bezpieczeństwo stanowi zasadniczy warunek rozwoju naszego kraju, czego nie dostrzegała koalicja PO-PSL - ocenił.

Szef MON podczas wizyty w Legionowie (woj. mazowieckie) wskazywał, jak wyglądały nakłady na obronność w czasach rządów PO-PSL, a jakie są obecnie.

"Budżet Ministerstwa Obrony Narodowej w 2015 r. wynosił 38 mld zł. Tydzień temu rząd Prawa i Sprawiedliwości przyjął projekt budżetu na rok przyszły, w przypadku Ministerstwa Obrony Narodowej w tym projekcie na obronność przeznaczone jest 158 mld zł" - powiedział Błaszczak.

Dodał, że wynagrodzenie szeregowego żołnierza w 2015 r. wynosiło 2500 tys. zł, a teraz jest to 4960 zł. "Rok 2015 - 97 tys. żołnierzy pod bronią, rok 2023 - 175 tys. żołnierzy pod bronią" - wyliczał minister obrony.

Wskazał też na nowoczesne uzbrojenie, w które wojsko jest systematycznie wyposażane. "Bezpieczeństwo stanowi zasadniczy warunek rozwoju naszego kraju, czego nie dostrzegała koalicja PO-PSL, gdyż oni przeprowadzali reset z Moskwą, reset z Putinem. Dogadywali się z Putinem, dlatego likwidowali jednostki wojskowe na wschodniej flance Polski, otwierali niejako, zapraszali Putina do tego, żeby szedł dalej w swojej ekspansji odbudowując imperium rosyjskie" - powiedział szef MON.(PAP)

kkr/ dsk/ itm/