W nowej perspektywie budżetowej regiony będą zarządzały pulą 44 proc. funduszy dla Polski - mówił w środę minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda. Jak dodał, Śląsk już dziś jest lokomotywą polskiego przemysłu i gospodarki pod względem nowych technologii i przedsiębiorczości.

W środę szef resortu funduszy i polityki regionalnej podał, że suma funduszy UE dla Śląskiego to ponad 5 mld euro. "To rekordowy budżet dla województwa śląskiego i trzecia perspektywa finansowa UE dla samorządów wojewódzkich" - zaznaczył

"Będą one miały do dyspozycji w sumie 33,4 mld euro, z trzech funduszy, w tym z europejskiego funduszu rozwoju regionalnego, europejskiego funduszu społecznego, oraz fundusz bezpośrednio na transformację, który również trafi do województwa śląskiego" - zaznaczył Grzegorz Puda.

Dodał, że środki pozwolą przygotować i zrealizować nowe inwestycje, które przybliżą nas do nowoczesnego przemysłu, bardziej zaawansowanych technologii. "Już dziś Śląsk jest lokomotywą polskiego przemysłu i gospodarki pod względem nowych technologii i przedsiębiorczości" - podkreślił minister.

Według szefa MFiPR systematycznie rośnie udział samorządów wojewódzkich we wdrażaniu środków europejskich.

"Nasze doświadczenie pokazuje, że to samorządy wraz z przedsiębiorcami są najważniejszymi odbiorcami funduszy z UE. W nowej perspektywie budżetowej regiony będą zarządzały pulą środków stanowiącą 44 proc. całej alokacji przeznaczonej dla Polski" - powiedział Puda.

Jak dodał, to najwyższy poziom decentralizacji środków od akcesji Polski do UE, czyli od 2004 r.

Podkreślił, że negocjacje z KE były trudne, ale zakończyły się akceptacją programu dla województwa śląskiego, którego mieszkańcom mają służyć przewidziane środki. (PAP)

lgs/ mab/ mk/