Kandydat na prezydenta Rzeszowa Marcin Warchoł zapowiedział, że gdy wygra wybory, co roku na służbę zdrowia w mieście przekazywany będzie 1 mln zł. Zadeklarował też, że wprowadzi automatyczny system pomocy dla seniorów, w tym wezwanie w razie konieczności pogotowia.
Podczas piątkowej konferencji prasowej Warchoł przedstawił swoje trzy konkretne – jak zaznaczył – obietnice i przyrzeczenia, które zrealizuje, gdy mieszkańcy mu zaufają i wybiorą na prezydenta miasta. Pierwszą z nich będzie rozwój służby zdrowia.
„Co roku będę dofinansowywał służbę zdrowia w postaci jednego miliona zł. Chodzi szczególnie o szpital miejski” – zadeklarował kandydat na prezydenta Rzeszowa. Dodał, że pomagał już jako poseł w zbieraniu funduszy dla szpitala wspierając wyprowadzanie placówki z długów. Wskazał, że szpital ten miał w 2002 roku, gdy Tadeusz Ferenc został prezydentem miasta, 13 mln zł zadłużenia.
„Pomogłem panu prezydentowi w pozyskaniu właśnie ponad miliona zł dla tego szpitala (…) Pan prezydent wyprowadził na prostą szpital, który dziś bardzo dobrze się rozwija. Obiecuję dalej go wspierać” – zapewnił Warchoł.
Zadeklarował także wsparcie finansowe dla trzech dużych przychodni specjalistycznych w Rzeszowie, w tym jednej połączonej z ZOL-em.
„Te środki – co roku 1 mln zł – sprawią, że do końca kadencji będę rocznie przeznaczał ponad 10 mln zł na publiczną miejską służbę zdrowia, co będzie stanowiło zwiększenie o 25 proc. do końca tej kadencji” – przekonywał kandydat.
„Trzeba dbać o zdrowie rzeszowianek i rzeszowian, zwłaszcza w okresie pandemii” – dodał.
Kolejną obietnicą złożoną przez kandydata jest wprowadzenie pilotażowego programu badania zdrowia seniorów. Dodał, że koszt programu to milion zł.
„Wyposażę seniorów w specjalne urządzenia na nadgarstki, które będą monitorować podstawowe funkcje zdrowia, takie jak tętno, ale także takie jak pozycja ciała, i będą rejestrować np. upadek osoby starszej i automatycznie spowodują wezwanie pogotowia ratunkowego” – wyjaśnił Warchoł.
Zauważył, że tego typu programy funkcjonują już w innych samorządach w kraju. „Chcę go wprowadzić do nas, do Rzeszowa, żeby pomógł osobom starszym, często samotnym” – dodał.
Mówił też o szpitalu uniwersyteckim w Rzeszowie i Centrum Zdrowia Dziecka, które zostaną zrealizowane z Krajowego Planu Odbudowy. Zadeklarował, że będzie tego „pilnował”.
„Bardzo istotne jest, żebyśmy my na Podkarpaciu, tutaj w Rzeszowie, w stolicy naszego pięknego województwa mieli tego typu szpital, gdzie młode kadry z jednej strony będą się mogły uczyć, a z drugiej strony pacjenci będą mogli korzystać z najwyższych standardów służby zdrowia” – przekonywał.
„Szpital uniwersytecki plus Centrum Zdrowia Dziecka. (…)Zrobię, że będzie tutaj szpital dziecięcy. Centrum Zdrowia Dziecka należy się naszemu miastu, należy się Podkarpaciu” – zapewnił.
Poruszył też temat trzech ważnych inwestycji drogowych, na realizację których środki będą pochodzić z KPO. Jak mówił, chce dokończyć budowę południowej obwodnicy miasta, której budowę wspierał jako poseł, a także zbudować wokół Rzeszowa ring (pierścień drogowy wokół miasta-PAP) łączący się z autostradą A4, żeby wyprowadzić ruch tranzytowy poza miasto. Dodał, że wówczas też powstaną nowe tereny inwestycyjne.
Trzecią zapowiedzianą przez niego inwestycją drogową jest budowa Wisłokostrady, prowadzącej od ul. Ciepłowniczej do ul. Rejtana, która pozwoli na odciążenie głównych arterii miejskich.
Obiecał też, że „postawi” na budowę infrastruktury miejskiej, w tym kładek dla pieszych i wielopoziomowych skrzyżowań, a także zwiększy liczbę linii i częstotliwość kursów komunikacji publicznej. Wprowadzi też programy zachęcające rzeszowian do przesiadania się z samochodów prywatnych do komunikacji miejskiej.
Przedterminowe wybory w Rzeszowie muszą odbyć się w związku z tym, że rządzący miastem od 2002 r. Ferenc złożył rezygnację 10 lutego br. po tym, gdy przeszedł COVID-19. Wybory zapowiedziano na 13 czerwca.
Warchoł w kampanii jest konsekwentnie wspierany przez Ferenca, a jego komitet nosi nazwę „KWW Marcin Warchoł Tadeusz Ferenc dla Rzeszowa”. Były prezydent miasta kandydaturę wiceministra sprawiedliwości zaproponował bezpośrednio po swojej rezygnacji.
Oprócz Warchoła na stanowisko prezydenta miasta kandydują: popierana przez Prawo i Sprawiedliwość i rzeszowski region NSZZ „Solidarność” wojewoda podkarpacki Ewa Leniart; b. współpracownik Ferenca, wiceprzewodniczący rady miasta i szef klubu Rozwój Rzeszowa Konrad Fijołek, którego popiera m.in. PO, Lewicę, PSL i Ruch Polska 2050, a także poseł Konfederacji Grzegorz Braun.