Premie dla marszałków Sejmu i Senatu oraz dla odchodzących szefów NCS czy afera podsłuchowa w PO - zobacz, o jakich głośnych sprawach pisały media w 2013 roku.
1
Afera drogowa
Potem Komisja Europejska zablokowała 3,5 miliarda złotych na Krajowy Fundusz Drogowy i groziła blokadą innych środków. Chodziło o nieprawidłowości przy przetargach na projekty drogowe.
W śledztwie oskarżonych zostało 11 osób, w tym były szef warszawskiego oddziału GDDKiA.
ShutterStock
2
Afera z koniną w UE
Afera z wołowiną sprzedawaną z domieszką koniny wybuchła w Irlandii i Wielkiej Brytanii, później zanieczyszczoną wołowinę wykryto też w kolejnych unijnych krajach.
Skandal nie ominął Polski. Na 160 próbek mięsa wołowego, zbadanych pod kątem zawartości koniny, fałszerstwo stwierdzono jednak tylko w kilku próbkach. Jednak reputacja polskiej żywności bardzo ucierpiała, co naraziło Polskę na ogromne straty.
Newspix / Bernard Patrick
3
Koncert Madonny na Stadionie Narodowym
Najwyższa Izba Kontroli w czerwcu uznała, że Ministerstwo Sportu i Turystyki, wspierając koncert Madonny na Stadionie Narodowym kwotą ponad 6 mln zł, postąpiło niegospodarnie. Pieniądze miały się zwrócić, ale nic z tego nie wyszło. W efekcie Skarb Państwa miał stracić na tym przedsięwzięciu ponad 4,6 mln złotych
Pomysłu broniła szefowa resortu Joanna Mucha. Utrzymywała, że gdyby nie podjęła takiej decyzji, NIK zarzuciłby jej zmarnowanie szansy na promocję Stadionu. Pojawiły się głosy, że Mucha powinna podać się do dymisji.
Newspix / TEDINEWSPIX.PL
4
Premia dla prezesa NCS
Koncert Madonny to nie koniec zamieszania wokół stadionu narodowego. Rafał Kapler odszedł z Narodowego Centrum Sportu jeszcze w lutym 2012 r., gdy okazało się, że Stadion Narodowy, za budowę którego odpowiadało NCS, nie będzie gotowy na pół roku przed Euro i że nie będzie mógł być rozegrany na nim mecz o Superpuchar Polski.
Wcześniej przyznał sobie premię w wysokości ok. 60 tysięcy złotych, a współpracownikom po 20 tys.
Jak się okazało po roku, to nie był koniec nagród, które szefowi gwarantował kontrakt z Ministerstwem Sportu. Kolejny bonus (570 tysięcy zł) miał dostać po otwarciu, a kolejny (228 tysięcy zł) po zakończeniu Euro 2012.
Po jego odejściu minister sportu Joanna Mucha wstrzymała wypłatę premii, a Kapler sprawę skierował do sądu i w sierpniu wygrał – NCS musiało mu wypłacić premię w wysokości ponad 570 tys zł., razem z odsetkami i zwrotem kosztów procesu.
Newspix / MATEUSZ TRZUSKOWSKICYFRASPORT
5
Sławomir Nowak
To nie był dobry rok dla Nowaka. Najpierw tygodnik "Wprost" napisał o słabości polityka do luksusu, jego kontaktach z biznesmenami i drogich prezentach, jakie od nich dostaje.
Sprawą zajęła się prokuratura - okazało się, że Nowak faktycznie nie wpisał do oświadczenia majątkowego zegarka wartego co najmniej 17 tysięcy złotych. Gdy prokuratura zapowiedziała skierowanie do Sejmu wniosku o pozbawienie go immunitetu poselskiego, zrezygnował z funkcji ministra transportu i zadeklarował zrzeczenie się immunitetu.
Sprawą zajęła się prokuratura - okazało się, że Nowak faktycznie nie wpisał do oświadczenia majątkowego zegarka wartego co najmniej 17 tysięcy złotych. Gdy prokuratura zapowiedziała skierowanie do Sejmu wniosku o pozbawienie go immunitetu poselskiego, zrezygnował z funkcji ministra transportu i zadeklarował zrzeczenie się immunitetu.">
Newspix / JACEK HEROK
6
CBA donosi na Hofmana
Jarosław Kaczyński nie ma w tym roku powodów, by być zadowolonym z pracy Adama Hofmana. Najpierw doszło do wybryków polityka na Podkarpaciu (pijany Hofman na zjeździe PiS niestosownie rozmawiał z partyjną koleżanką).
Potem były kolejne wpadki - nieudana kampania referendalna w stolicy i fatalna konferencja ekspertów Macierewicza.
Wreszcie CBA doniosło na Hofmana do prokuratury. Ta stwierdziła, że nie będzie śledztwa w sprawie oświadczenia majątkowego polityka, ale w międzyczasie Hofman stracił stanowisko rzecznika PiS i nie wiadomo, czy je odzyska.
Newspix / JACEK HEROK
7
Taśmy PO
W wyborach na stanowisko szefa dolnośląskiej PO zmierzyli się ze sobą Jacek Protasiewicz i Grzegorz Schetyna. W drugim głosowaniu nieznaczną ilością głosów przegrał Schetyna.
Na jaw wyszły kulisy zjazdu - wyciekły taśmy, na których słychać, jak zwolennicy Protasiewicza kupują głosy w zamian za pracę w spółkach skarbu państwa.
Newspix / PIOTR TWARDYSKO
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję