To będzie korekta, a nie rekonstrukcja rządu. Wszystko wskazuje na to, że dymisji może być pewien minister finansów. Premier Beata Szydło szykuje zmiany w gabinecie, ale najpierw rząd ma w ciągu dwóch dni przyjąć program „Mieszkanie plus” przygotowany przez szefa resortu infrastruktury i budownictwa Andrzeja Adamczyka, a następnie projekt ustawy budżetowej na 2017 r.
Dopiero później dowiemy się, jakie zmiany nastąpią w resortach. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, będzie to raczej korekta, a nie rekonstrukcja gabinetu. Politycy związani z obozem rządzącym na ogół obstawiają, że główną zmianą w składzie rządu będzie dymisja ministra finansów Pawła Szałamachy. – Widać, że premier przestała go bronić – mówi polityk PiS. Minister finansów twardo mówiący „nie” kolejnym pomysłom kolegów z rządu nie może już liczyć na niczyje poparcie.
Kogo jeszcze mogą dotknąć zmiany, trudno przesądzać. Beata Szydło, której pozycja w tej chwili jest bezpieczna, mówiła i o personalnych, i o systemowych zmianach. Dlatego pojawiły się spekulacje na temat przeniesienia części działów resortu finansów do kancelarii premiera i resortu rozwoju lub utworzeniu komitetu ekonomicznego rządu, co miałoby wzmocnić pozycję Mateusza Morawieckiego. RMF FM z kolei donosi, że to właśnie Morawiecki chciałby podziału resortu infrastruktury i budownictwa. Część infrastrukturalna miałaby trafić do resortu rozwoju, natomiast oddzielnie powstałby resort budownictwa wdrażający program „Mieszkanie plus”. To scenariusz, o którym pisaliśmy blisko miesiąc temu. Poniżej nasze subiektywne oceny poszczególnych ministrów.
Pozostało
96%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama