Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział w poniedziałek po spotkaniu ze swoim norweskim odpowiednikiem Tore Sandvikiem, że wkrótce między krajami podpisana zostanie nowa umowa w dziedzinie bezpieczeństwa oraz wymiany doświadczeń.

Kosiniak-Kamysz spotkał się w poniedziałek w Poznaniu z ministrem obrony Norwegii na terenie 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu–Krzesinach.

Szef MON przypomniał, że od kilku tygodni stacjonujące w bazie norweskie samoloty F-35 chronią polskiego nieba w ramach misji NATO, a norweskie zestawy przeciwrakietowe obecne są na lotnisku w Jasionce pod Rzeszowem.

Kosiniak-Kamysz powiedział, że wraz z Sandvikiem przyjęli "plan działania na ten rok". Jak mówił, jednym z najważniejszych jego elementów jest podpisanie nowej umowy w dziedzinie bezpieczeństwa oraz wymiany doświadczeń pomiędzy państwami, co miałoby się stać "wkrótce". Zauważył, że obecnie realizowana umowa pomiędzy Polską a Norwegią ma już 30 lat, dlatego potrzebna jest nowa, która odpowiadałaby na współczesne zagrożenia.

Sandvik, który stanowisko ministra obrony Norwegii piastuje od 4 lutego b.r., podkreślił, że wizyta w Polsce jest jego pierwszą po objęciu urzędu. Mówił, że Polska bierze na swoje barki "ogromną odpowiedzialność" w zakresie wsparcia Ukrainy.

"Polska jest bliskim sojusznikiem, odgrywającym kluczową rolę w odstraszaniu i obronie w Europie" - powiedział Sandvik. Zaznaczył, że oba kraje chcą jeszcze bardziej wzmocnić współpracę między sobą. (PAP)