Senat w czwartek wieczorem wyraził zgodę na odwołanie Magdaleny Gaj ze stanowiska szefowej UKE; tego samego dnia odbyło się głosowanie w tej sprawie w Sejmie. O odwołanie Gaj wnioskowała premier Beata Szydło, w związku z rezygnacją dotychczasowej szefowej UKE.

Za wyrażeniem zgody na odwołanie Gaj opowiedziało się 54 senatorów, 12 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Gaj złożyła rezygnację pół roku przed końcem pięcioletniej kadencji; jest prezesem UKE od stycznia 2012 roku.

Magdalena Gaj jest magistrem prawa, absolwentką Wydziału Prawa na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. W latach 1998-2002 odbywała aplikację radcowską przy Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Lublinie.

Od 2001 r. pracowała w Urzędzie Regulacji Telekomunikacji, Urzędzie Regulacji Telekomunikacji i Poczty, a obecnie Urzędzie Komunikacji Elektronicznej - w Departamencie Prawnym. Od 2005 r. była dyrektorem Departamentu Prawnego. Zajmowała się tematyką związaną z prawem telekomunikacyjnym, prawem pocztowym, administracyjnym, cywilnym i europejskim.

W lutym 2009 r. premier Donald Tusk powołał Gaj na stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury. Po powstaniu, w listopadzie 2011 r., Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, kierowanego przez Michała Boniego, została w resorcie wiceministrem, odpowiadając w nim za sprawy telekomunikacji i poczty. Z MAC przeszła na stanowisko szefowej UKE. Zastąpiła w Urzędzie Annę Streżyńską, obecną szefową Ministerstwa Cyfryzacji. (PAP)