Prezydent elekt podtrzymał swoje obietnice z kampanii wyborczej dotyczące gotowości do debaty, dialogu i pracy nad najważniejszymi problemami systemu.
- Ja się absolutnie z tego nie wycofuje i wierzę w to, że uda nam się wypracować i zaproponować rozwiązania w ramach możliwości jakie ma prezydent czyli prawa inicjatywy ustawodawczej - mówił. Dodał, że głęboko wierzy w to, że będzie możliwa konstruktywna współpraca z rządem w tej sprawie.
Andrzej Duda podkreślił, że w systemie najważniejszy jest pacjent. Dodał jednak, że nie ma ochrony zdrowia bez lekarzy i całego personelu medycznego, który musi mieć warunki pracy i być przyzwoicie wynagradzany.
Zastrzegł, że nie jest ekspertem ochrony zdrowia i podczas proponowania zmian będzie słuchał opinii środowiska.
- Ja nie mam w tej chwili żadnych wewnętrznych własnych przekonań, co należy zrobić bo - tak jak powiedziałem - nie jestem ekspertem - podkreślił. Zachęcał środowisko medyczne do uczestnictwa w narodowej radzie rozwoju, którą prezydent elekt zamierza powołać i do wyrażania swojej opinii.
Prezydent elekt dostrzega problem braku pielęgniarek i lekarzy w naszym kraju. Podkreślił to podczas swego przemówienia na Szczycie Zdrowia.