Francois Hollande jest pierwszym socjalistycznym prezydentem V Republiki, który bierze udział w spotkaniu w szwajcarskim kurorcie narciarskim. Wcześniej gaullistowski szef państwa Jacques Chirac uczestniczył jedynie w wideokonferencji, a osobiście na Forum w Davos wybrał się jego następca, także reprezentujący prawicę Nicolas Sarkozy.
Hollande udał się do Szwajcarii, aby namawiać inwestorów do większej ich obecności kapitałowej na rynku francuskim. Może temu sprzyjać decyzja Centralnego Banku Europejskiego, którą z wielkim zadowoleniem powitał prezydent Francji, zaś według ekspertów, chociaż jest to ryzykowny krok, to jednak stanowi on ogromną szansę na rzeczywiste ożywienie gospodarki europejskiej.
Niebezpieczeństwo, zdaniem francuskich ekonomistów, tkwi w tym, iż rządy wielu państw mogą nie wdrażać koniecznych, ale wrogo przyjmowanych przez ich społeczeństwa reform, a w takim przypadku sama decyzja banku z Frankfurtu nic nie da. Wtedy gospodarce europejskiej grozi katastrofa.