Według ustaleń stacji RMF sprawę opisała osoba przedstawiająca się jako pracownik Ministerstwa Zdrowia. Chodzi o rzekomą zmowę kartelową społecznych klinik okulistycznych. Według zawiadomienia ministrowi przekazano 50 tys. złotych.
- Zachowanie miało polegać na przyjęciu korzyści majątkowej przez wiceministra zdrowia w zamian za spowodowanie odstąpienia od kontroli prawidłowości realizacji umowy z NFZ - mówi w rozmowie z radiem rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Przemysław Nowak.