Zdaniem Buzka proces liberalizacji wymagań wobec obcokrajowców wjeżdżających do UE powinien zacząć się od Mołdawii. - Ten kraj zrobił bardzo wiele i jest już przygotowany do tego, żebyśmy mogli otworzyć go na wizy – stwierdził Buzek.
Dodał, że zarówno Polska, jak Ukraina, mogą odnosić korzyści z otwarcia granic. - Nie podpisaliśmy tego porozumienia o stowarzyszeniu, ale konkretne możliwości są nadal na stole – stwierdził były premier i wymienił przykład studentów z Ukrainy, którzy przyjeżdżają na polskie i europejskie uczelnie, co finansowane jest również przez UE.
- Przez dziesięciolecia nas, Polaków, zapraszano do Stanów Zjednoczonych, do Francji, do Wielkiej Brytanii, do Niemiec na studia, my widzieliśmy jak działa system demokratyczny – przypomniał Buzek.