Czeski parlament został definitywnie rozwiązany. Prezydent Milosz Zeman podpisał dokument w tej sprawie. Prezydent już wcześniej oznajmił, że uchwałę parlamentu o samorozwiązaniu zaakceptuje bez zbędnej zwłoki.

Jednocześnie w ubiegłym tygodniu zakomunikował, że wyznaczy termin przyśpieszonych wyborów na 25 i 26 października. Tymczasem partie polityczne, nie czekając na oficjalną decyzję prezydenta, rozpoczęły gorączkowe prace nad wybieraniem kandydatów na posłów. Gotowe są już partie lewicy - Czeska Partia Socjaldemokratyczna, która będzie faworytem wyborów oraz komuniści. Prawica, po szoku z własnych skandali korupcyjnych, nie może się pozbierać.

Listy kandydatów przedstawi dopiero około 12 września. Nie wykluczone, że w kampanii wyborczej pojawi się były prezydent Vaclav Klaus. Usilnie namawiają go do tego mniejsze ugrupowania narodowe i antyunijne. Klaus nie podjął jeszcze w tej sprawie decyzji.