Większość rozmówców wprost.pl twierdziła, że nie wie nic na ten temat. Szef klubu Solidarnej Polski, Arkadiusz Mularczyk przekonywał, że informacja na temat partyjnego transferu Rębka może być nieprawdziwa.
Jednak jeden z czołowych polityków PiS-u w nieoficjalnej rozmowie przyznał wprost.pl, że partia Jarosława Kaczyńskiego prowadzi zaawansowane rozmowy z Rębkiem na temat powrotu posła do klubu PiS.
Z informacji wprost.pl wynika, że PiS ma oferować politykom Solidarnej Polski, którzy zdecydują się na powrót do partii Jarosława Kaczyńskiego, wysokie miejsca na listach w najbliższych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Być może ma to związek z wysokimi notowaniami Solidarnej Polski w sondażach. PiS chce więc za wszelką cenę osłabić ziobrystów i nie dopuścić, by poparcie dla nowej partii "okrzepło" na poziomie dającym jej szanse na wejście do przyszłego parlamentu.
Oficjalny komunikat Rębka
Na oficjalnej stronie Solidarnej Polski została zamieszczona notatka, która wyjaśnia stanowisko posła w tej sprawie. - Oczywiście dementuję tą informację, ja jestem człowiekiem poważnym i nie mam zamiaru z siebie robić człowieka o wątpliwej uczciwości. Podkreślam, absolutnie jest to nieprawdą, nie wiem skąd taka informacja, nie ma nawet podanych polityków, którzy rzekomo mieliby to mówić. Niech dziennikarze coś ciekawszego wymyślą, a nie zajmują bzdurami na portalach – wyjaśnił poseł Solidarnej Polski Jerzy Rębek.