Jerzy Kropiwnicki pożegna się ze stanowiskiem prezydenta Łodzi. Wczoraj łódzka komisja wyborcza poinformowała, że za jego odwołaniem głosowało w referendum ponad 95 proc. mieszkańców. Frekwencja wyniosła zaledwie 22 proc.
Oficjalnie Kropiwnicki przestanie pełnić funkcję, gdy wyniki referendum zostaną opublikowane przez wojewodę w dzienniku urzędowym. – Liczymy, że nastąpi to w najbliższy czwartek lub piątek – mówi rzecznik rządu Paweł Graś. Potem premier powoła komisarza, który będzie zarządzał Łodzią do czasu wyborów samorządowych. Te odbędą się prawdopodobnie na przełomie października i listopada. Kto będzie rządził do tego czasu? – Premier nie podjął jeszcze decyzji, dopiero co wrócił z urlopu – tłumaczy Paweł Graś.

Miasto dla Platformy

W kuluarowych rozmowach wymienia się kilka nazwisk kandydatów na komisarza. Jednym z nich jest Tomasz Kacprzak, przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi z ramienia Platformy Obywatelskiej. Innym radny z tego ugrupowania Jan Mędrzak.
Kolejny scenariusz mówi o Joannie Skrzydlewskiej, która obecnie jest eurodeputowaną PO. Skrzydlewska pracowała w łódzkim magistracie, była nawet koordynatorem zespołu doradców prezydenta Jerzego Kropiwnickiego. W sprawnym wejściu w życie urzędu miałby jej pomóc Włodzimierz Tomaszewski, pierwszy wiceprezydent Łodzi, który dzięki temu mógłby zachować stanowisko.
Czytaj więcej na dzienniku.pl.