Mówimy PiS-owi jasno i precyzyjnie: naprawdę dosyć tego bałaganu, tego burdelu polegającego na tym, że wnosicie ustawy na trzy godziny przed procedowaniem tych ustaw - podkreślił wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty (Lewica) po tym jak Sejm odroczył wtorkowe obrady.

Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki zarządził przerwę w obradach Sejmu do środy do godz. 9. Stało się tak na skutek przyjęcia przez posłów wniosku KO o odroczenie obrad, aby posłowie mogli zapoznać się z projektem PiS ws. przeciwdziałania sytuacjom kryzysowym związanym z COVID-19. "Opozycja, ściślej mówiąc Platforma Obywatelska chce zablokować przyjęcie projektu, na który czekają Polacy" - ocenił Terlecki.

Czarzasty słowa Terleckiego nazwał "haniebnymi" i "propagandowymi". "Wystąpiliśmy ostatnio przeciwko temu, żeby pomysły opozycji były włączane do ustaw PiS-u, a wcześniej przez PiS blokowane jako propozycje opozycji" - mówił. "Po awanturach okazało się, że dołączono wreszcie projekty ustaw zgłaszane przez Lewicę, przez Koalicję, przez PSL do porządku obrad" - dodał.