Na polecenie Ministra Sprawiedliwości, Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro uruchomiono w 24 jednostkach penitencjarnych produkcję maseczek ochronnych – powiedział w czwartek w rozmowie z PAP wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. Dodał, że MS wykorzystuje wszelkie możliwości do tego, by włączyć się w walkę z epidemią koronawirusa.

Jak przekazał w czwartek PAP wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik w 24 jednostkach penitencjarnych - zakładach karnych i aresztach - uruchomiono produkcję maseczek.

"Docelowo będzie produkowanych tam 800 tys. maseczek ochronnych miesięcznie. Już dzisiaj jest to ok. 600 tys. W różnych miejscach produkują je od jakiegoś czasu więźniowie" – zaznaczył Michał Wójcik.

Poinformował, że za kilka dni w jednostce w Wołowie uruchomiona zostanie pierwsza linia, gdzie produkowane będą środki dezynfekujące. "Będzie to około 80 tys. litrów miesięcznie" – powiedział wiceminister sprawiedliwości.

W rozmowie z PAP podkreślił też, że dodatkowo w Sieradzu, w jednym z zakładów, produkowane jest kilkaset ochronnych kombinezonów, które trafią do szpitali. "Niech to będzie wielki ukłon w stronę lekarzy i pielęgniarek, którzy walczą z poświęceniem z epidemią. My, jako resort sprawiedliwości też chcemy dołożyć swoją cegiełkę w tej walce" – powiedział Michał Wójcik.

Podkreślił też, że chce podziękować więźniom oraz funkcjonariuszom, którzy sami zgłaszają się do akcji i chcą się włączyć w walkę z koronawirusem.

Z kolei, jak przekazała PAP ppłk Elżbieta Krakowska, rzecznik Prasowy Dyrektora Generalnego Służby Więziennej największe przywięzienne zakłady pracy zatrudniają ok. 200 więźniów do szycia maseczek i odzieży ochronnej. "W zakładach przywięziennych IGB Mazovia, PP RAKON, PPO Sieradz i PPW Agot więźniowie szyją teraz ok. 20 tys. maseczek w ciągu jednego dnia. Od poniedziałku przy Zakładzie Karnym w Wołowie planowane jest uruchomienie produkcji środków dezynfekujących" – podała ppłk. Krakowska.

Dodała, że Państwowe Przedsiębiorstwo Odzieżowe Sieradz, zatrudniające ponad 90 skazanych z Zakładu Karnego w Sieradzu, oprócz maseczek ochronnych produkuje dziennie ok. 350 kombinezonów ochronnych i 1200 fartuchów. "Kombinezony i fartuchy szyte są dla firmy dostarczającej profesjonalne wyposażenie medyczne dla szpitali i placówek zdrowia" – poinformowała PAP rzecznik Dyrektora Generalnego Służby Więziennej.

Jak podkreśliła, szycie maseczek odbywa się także w ramach zajęć resocjalizacyjnych, terapii zajęciowej lub zajęć własnych. Materiałów dostarczają różnego rodzaju instytucje, które chcą się włączyć w działania zapobiegające rozprzestrzenianiu koronawirusa.

"W ciągu jednego dnia osadzeni produkują ponad 5 tys. maseczek, a w ciągu tygodnia około 30 tys. Obecnie najwięcej maseczek produkowanych jest w Zakładzie Karnym nr 1 w Grudziądzu, Areszcie Śledczym w Ostrowie Wlkp. i Zakładzie Karnym Nr 2 w Strzelcach Opolskich" – podała ppłk. Krakowska.

Zaznaczyła, że wyprodukowane przez więźniów maseczki ochronne i inne środki przekazywane są do Ministerstwa Sprawiedliwości, sądów, prokuratur, jednostek penitencjarnych, a także szpitali, placówek medycznych i fundacji.