Jazidżi nie ujawnił, z jakiego kraju przyjechała zainfekowana osoba.
W ostatnich tygodniach pojawiły się niepotwierdzone doniesienia o przypadkach SARS-CoV-2 w Syrii, której system opieki zdrowotnej i infrastruktura zostały spustoszone przez dziewięć lat wojny domowej; władze zaprzeczały tym informacjom.