Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie zerwania przez wiatr dachu prowizorycznej wypożyczalni sprzętu na Rusińskim Wierchu i nieumyślnego spowodowania śmierci trzech osób.
- To nie był budynek, bo nie spełniał wymogów. Był to tak zwany tymczasowy obiekt budowlany. Ten obiekt nie posiadał żadnych zgód budowlanych, czyli był samowolą budowlaną – wyjaśnił powiatowy inspektor budowlany Jan Kęsek.