Na 10 miesięcy więzienia Sąd Okręgowy w Łodzi skazał w czwartek 33-latka, który brał udział w pobiciu dwóch obcokrajowców - obywatela Wenezueli i Tunezji. Mężczyzna ma też zapłacić pokrzywdzonym nawiązki do 6 tys.zł.

Sąd uznał, że 33-letni Kamil W., którego prokuratura oskarżyła o pobicie dwóch obcokrajowców, popełnił ten czyn z powodu przynależności narodowej i rasowej poszkodowanych. Wyrok nie jest prawomocny.

Do zdarzenia doszło w Łodzi pod koniec czerwca ub. roku. Wenezuelczyk w towarzystwie swojej dziewczyny Polki szedł ulicą Piotrkowską. Zostali zaczepieni przez grupę młodych mężczyzn, którym nie podobało się, że dziewczyna chodzi z cudzoziemcem o ciemnej karnacji. Jeden z napastników uderzył Wenezuelczyka pięścią w twarz. Mężczyzna upadł na chodnik, a gdy leżał, był nadal bity i kopany.

Z pomocą bitemu pośpieszył - jak się później okazało - obywatel Tunezji. Wtedy agresja napastników skupiła się na nim. Był obrażany, został pobity, miał złamany nos.

Wezwana na miejsce zdarzenia policja zatrzymała Kamila W. Pozostałych napastników nie udało się złapać.