Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF) zbada, czy należy wszcząć śledztwo w związku z możliwością niewłaściwego wykorzystania funduszy UE na rolnictwo na Słowacji, co zostało ujawnione przez zamordowanego dziennikarza Jana Kuciaka.

"Dotarły do nas doniesienia prasowe na temat możliwego niewłaściwego wykorzystania funduszy UE na rolnictwo na Słowacji, co zostało niedawno ujawnione dzięki pracom Jana Kuciaka. OLAF ocenia obecnie wszystkie dostępne informacje i zarzuty, które pojawiły się w ciągu ostatnich tygodni, w celu ustalenia, czy zostały spełnione warunki do wszczęcia dochodzenia. Dopiero po takiej wstępnej ocenie OLAF może zdecydować o wszczęciu dochodzenia" - poinformowały we wtorek PAP służby prasowe OLAF.

Wcześniej w tym miesiącu grupa europosłów z frakcji Zielonych napisała do OLAF-u, domagając się wszczęcia śledztwa w związku z niewłaściwym wykorzystaniem unijnych funduszy, w szczególności przez słowacką agencję płatniczą ds. rolnictwa APA.

"Jesteśmy bardzo zaniepokojeni faktem, że fundusze UE i dotacje dla rolnictwa mogłyby zostać wykorzystane w celu sfinansowania działalności przestępczej" - oświadczyli w liście eurodeputowani. "Dlatego prosimy Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych o zbadanie tych zarzutów" - dodali.

Komisja Europejska zwróciła się na początku marca do Słowacji o wyjaśnienia w sprawie dysponowania funduszami rolnymi UE.

Według doniesień słowackich mediów Kuciak prowadził przed śmiercią dochodzenie w sprawie defraudacji unijnych funduszy na wschodzie Słowacji, z czego korzyści oprócz lokalnych przedsiębiorców miała czerpać włoska mafia 'Ndrangheta.

Pracujący dla portalu internetowego Aktuality.sk 27-letni Kuciak został zastrzelony pod koniec lutego wraz ze swą partnerką Martiną Kusznirovą w ich domu w miejscowości Velka Macza na południowym zachodzie Słowacji. Kilka dni później Aktuality.sk opublikował ostatni niedokończony artykuł Kuciaka, który opisuje działalność włoskich siatek przestępczych na terenie Słowacji oraz obecność osób bliskich 'Ndranghecie w otoczeniu słowackiego premiera Roberta Fico.