Prawie 10 tys. razy interweniowali strażacy od czwartku w związku z silnym wiatrem - poinformował w piątek rano PAP rzecznik PSP st. bryg. Paweł Frątczak. Jak dodał, rannych zostało 39 osób, w tym ośmiu strażaków. Jak podała policja, dwie osoby nie żyją.

W piątek rano odbyła się wideokonferencja ministra spraw wewnętrznych i administracji z wojewodami i komendantami wojewódzkimi PSP w sprawie sytuacji po wichurach, które w nocy przeszły nad Polską. W ich wyniku zginęły dwie osoby, a 39 zostało rannych, w tym ośmiu strażaków.

Szef MSWiA poinformował, że skala zniszczeń, w porównaniu z sierpniowymi nawałnicami, jest dużo mniejsza. "Najbardziej ucierpieli mieszkańcy dwóch województw: lubuskiego i wielkopolskiego" - powiedział dziennikarzom Błaszczak po wideokonferencji.

Minister zwrócił uwagę, że straż pożarna pomagała szpitalom, które zostały odcięte od energii, podłączając je do agregatów; takiej pomocy udzielano także na posesjach prywatnych, np. w domach, w których mieszkają osoby podłączone do respiratorów.

Dodał, że w czwartek wieczorem i w nocy wojewodowie zawracali uwagę na dużą liczbę gospodarstw bez prądu, jednak służby pracowały przez całą noc, by usunąć awarie i dostawy prądu są sukcesywnie przywracane.

Błaszczak poinformował, że wojewodowie przystępują do usuwania szkód, a w MSWiA uruchamiany jest tzw. fundusz klęskowy. Zapowiedział, że poszkodowanym będzie wypłacana pomoc na takich samych zasadach, jak w przypadku innych nagłych zdarzeń i klęsk żywiołowych. Przypomniał, że w system wypłat włączone są samorządy.

Kwota odszkodowania, w formie zasiłku celowego, to 6 tys. zł; na odbudowę budynków mieszkalnych jest to do 200 tys. zł, a gospodarczych - do 100 tys. zł. "Na odprawie zobowiązałem wojewodów do przeprowadzenia wideokonferencji w każdym z województw, żeby poinformować wójtów, burmistrzów, prezydentów o tym, że te działania musza być podjęte niezwłocznie" - powiedział Błaszczak.

Minister poinformował, że jest w kontakcie z premier Beatą Szydło. Dodał, że wspólnie z komendantem głównym Państwowej Straży Pożarnej gen. brygadierem Leszkiem Suskim w piątek odwiedzi miejsca najbardziej dotknięte przez wichury. Błaszczak zapowiedział, że o godz. 13.30 szefowa rządu ma być w Zielonej Górze w woj. lubuskim - jednym z najbardziej poszkodowanych regionów.

Rzecznik rządu Rafał Bochenek poinformował, że premier będzie uczestniczyła w posiedzeniu sztabu kryzysowego w woj. lubuskim.

Szef MSWiA podziękował strażakom za zaangażowanie i za profesjonalnie przeprowadzoną akcję ratunkową. "Szczególnie chciałbym podkreślić zaangażowanie strażaków w ewakuację pasażerów pociągów, które utknęły na trasie swojego przejazdu" - powiedział.

Komendant główny PSP gen. brygadier Leszek Suski poinformował, że strażacy interweniowali od czwartku już blisko 11 tys. razy, zgłoszeń jest coraz więcej i - jak zapowiedział - w najbliższych dniach strażacy będą intensywnie pracować nad usuwaniem skutków wichury.

Ofiary śmiertelne to 58-letnia mieszkanka Ostrowa Wielkopolskiego, na którą przewróciło się drzewo, i 67-letni mężczyzna, który spadł z dachu budynku w Ośnie Lubuskim.