Przez cztery lata mieszkała ze zwłokami swego partnera 75-latka z Piekar Śląskich. Jak tłumaczyła policjantom, po śmierci mężczyzny bała się, że nie udźwignie finansowo pogrzebu. Ciało znalazła pasierbica kobiety, która przyszła posprzątać mieszkanie.

Rzecznik policji w Piekarach Śląskich starszy sierżant Dariusz Dobrzański powiedział w środę PAP, że zwłoki mężczyzny znaleziono w jednym z mieszkań w dzielnicy Brzeziny Śląskie.

"Odnalazła je pasierbica 75-latki, która przyszła posprzątać mieszkanie. Zawiadomiła ona policję. Ciało leżało na wersalce, było przykryte kocem" - powiedział Dobrzański. Według lokatorki mieszkania, ciało należy do jej partnera, z którym przez pewien czas mieszkała. Mężczyzna miał umrzeć prawie cztery lata temu - w listopadzie 2013 r.

"Jak tłumaczyła, nie pochowała go, bo obawiała się, że nie sprosta związanym z tym wydatkami. Dlatego przykryła zwłoki kocem i tak je zostawiła" - dodał policjant.

Okoliczności śmierci mężczyzny wyjaśnia policja i prokuratura. Jedną z pierwszych czynności w śledztwie będzie sekcja zwłok mężczyzny.(PAP)

autor: Krzysztof Konopka

edytor: Karolina Wichowska