W odpowiedzi na wydalenie w piątek przez estońskie władze dwóch rosyjskich dyplomatów, Moskwa będzie kierować się zasadą wzajemności - poinformował w poniedziałek rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Władimir Titow.

"Mogę potwierdzić, że ten prowokacyjny krok władz estońskich nie pozostanie bez odpowiedzi. A w stosunkach między państwami (...) obowiązuje zasada wzajemności" - powiedział Titow.

W piątek estońskie MSZ poinformowało, że konsul generalny Federacji Rosyjskiej w Narwie Dmitrij Kazionnow i konsul Siergiej Surgajew muszą opuścić Estonię. Nie podano przyczyn tej decyzji.

Rosyjskie MSZ wcześniej określiło wydalenie obu dyplomatów pracujących w konsulacie w Narwie w północno-wschodniej Estonii jako "kolejny nieprzyjazny i niczym nieumotywowany akt, który nie pozostanie bez odpowiedzi".

Leżąca przy granicy z Rosją Narwa jest zamieszkana w większości przez Rosjan; Estończycy stanowią jedynie 4 procent mieszkańców miasta.