Burmistrz Londynu Sadiq Khan zapowiedział we wtorek, że w związku z zamachem terrorystycznym w Manchesterze na ulicach brytyjskiej stolicy pojawi się więcej policjantów. Dodał, że służby bezpieczeństwa Londynu sprawdzają dotychczasowe plany bezpieczeństwa.

W opublikowanym we wtorek oświadczeniu Khan podkreślił, że jest w stałym kontakcie z policją metropolitalną.

"Manchester i reszta Wielkiej Brytanii nie dadzą się zastraszyć terrorystom. Ci którzy chcą zniszczyć nasz sposób życia i podzielić nas, poniosą klęskę" - czytamy w dokumencie opublikowanym przez burmistrza.

Brytyjska policja informowała we wtorek, że liczba ofiar śmiertelnych poniedziałkowego zamachu w hali w Manchesterze wzrosła do 22. Wśród zabitych są dzieci. Ataku dokonał jeden zamachowiec, który zdetonował ładunek. Napastnik zginął w wybuchu.

Zdaniem Khana był to "barbarzyński i chory akt", którego celem był koncert, w którym uczestniczyły "tysiące dzieci i młodych ludzi".