Dla nas konstytucja jest kamieniem węgielnym, ta dzisiejsza nie jest idealna, ale nikt nie zaproponował lepszej; jeśli jest za ciasna dla szerokich łokci władzy, to nie znaczy, że jest zła, niedopasowana - powiedział w środę lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

Kosiniak-Kamysz wraz z delegacją polityków PSL, złożył w środę, w rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja kwiaty pod pomnikiem Wincentego Witosa w Warszawie. "My jak zawsze pod pomnikiem Witosa rozpoczynamy wszystkie uroczystości, niezależnie od tego, czy z jego osobą są związane określone daty, czy nie, jest bohaterem naszej wolności" - podkreślił lider ludowców.

"Spotykamy się dzisiaj w dniu Święta Narodowego Konstytucji 3 Maja, drugiej na świecie, pierwszej w Europie ustawy zasadniczej; ustawy, która była ratunkiem ojczyzny, której zagrażali rozbiorcy, aktem, który miał ratować naszą ojczyznę przed upadkiem. Nie przetrwała ona długo, ale doniosłość tego wydarzenia zapisała się na stałe w historii Polski" - powiedział Kosiniak-Kamysz.

Zaznaczył, że PSL wspomina tę rocznicę z kilku powodów. "Po pierwsze, dążyła ona do tego, by upodmiotowić jak najszerszą liczbę osób, jak najszersze grupy społeczne, w tym mieszczan. Zabrakło takiego poważnego podejścia do chłopów i zniesienia pańszczyzny - to jest ten błąd, który niestety doprowadził pewnie w jakiejś części do późniejszych rozbiorów i upadku Rzeczypospolitej na 123 lata" - powiedział.

Ponadto, jak wskazał Kosiniak-Kamysz, konstytucja to ustawa, która określa prawa i obowiązki obywateli. "Dziś wspominamy nie tylko tę z 3 maja, ale szczególnie konstytucję, którą przyjęliśmy po odzyskaniu niepodległości. Wspominamy również te konstytucję z 1997 r., którą uchwaliły już Sejm i Senat wolnej Rzeczypospolitej. W tym roku obchodzimy jej dwudziestolecie" - zauważył polityk.

Jak podkreślił, przedstawiciele PSL "z dumą" będą uczestniczyć we wszystkich środowych uroczystościach, także tych państwowych, bo - jak mówił - "trzeba budować wspólnotę narodową, pomimo, że nie jest o nią łatwo".

"Dziś chcemy też mówić o przyszłości konstytucji, o tym, co jest dla nas fundamentem jej funkcjonowania. Dla nas konstytucja jest kamieniem węgielnym. Ta dzisiejsza nie jest idealna, ale tak naprawdę przez ostatnie lata nikt nie zaproponował lepszej" - powiedział Kosiniak-Kamysz.

Przypomniał, że PSL ma "pewne pomysły" dotyczące konstytucji, m.in. w sprawie zmiany formuły Senatu. Jak podkreślił, ludowcy chcieliby, aby Senat stał się "izbą samorządową, by nikomu nie przychodziły do głowy takie pomysły jak likwidacja samorządności w Polsce, zmiany ustrojowe bez zmiany konstytucji".

Kosiniak-Kamysz mówił, że dążyłby do tego, by w przyszłości w Senacie "miały swoją reprezentację samorządowcy terytorialni, ale i zawodowi". "Bo to by na pewno odróżniało go od ciągłej walki politycznej, politycznych plemion, które zasiadają w Sejmie i Senacie w dniu dzisiejszym" - zauważył.

"Chcemy też wpisania na trwałe do konstytucji województw i powiatów. Inny był podział administracyjny, gdy powstawała konstytucja, inny jest już od kilkunastu lat, trzeba dostosować po prostu konstytucję do tych przepisów. Skupiamy się na tej Polsce samorządowej. Jeśli dzisiejsza konstytucja jest za ciasna dla szerokich łokci władzy, to nie znaczy, że jest ona zła, niedopasowana, bo ona jest uszyta na miarę narodu polskiego i obywateli, a nie partii politycznych" - powiedział lider PSL.

Wyraził też nadzieję, że 3 maja Polacy będą potrafili "świętować wspólnie a nie osobno, bo to jest to, co nas łączy, a nie dzieli".