Amerykanie - według umowy - mają już w listopadzie dostarczyć używany samolot, a potem dwie nowe maszyny. Ten kontrakt zaskarży jedna z firm, która startowała w przetargu, zanim MON postanowił kupić samoloty z wolnej ręki.
Więcej na www.rmf24.pl
Reklama
Reklama
Amerykanie - według umowy - mają już w listopadzie dostarczyć używany samolot, a potem dwie nowe maszyny. Ten kontrakt zaskarży jedna z firm, która startowała w przetargu, zanim MON postanowił kupić samoloty z wolnej ręki.
Więcej na www.rmf24.pl
Reklama
Reklama
Przejdź do strony głównej