Nie było żadnych zatrzymań w związku z atakiem z użyciem ciężarówki, która wjechała w piątek w ludzi na ulicy handlowej w centrum Sztokholmu, a potem w dom towarowy - przekazała policja w komunikacie zamieszczonym na stronach internetowych.

"W obecnej chwili nikt nie został zatrzymany. Zważywszy na to, co dzieje się w innych częściach Europy, nie możemy obecnie wykluczyć, że był to akt terroru" - głosi komunikat.

Wcześniej cytowany przez agencję prasową TT premier Szwecji Stefan Loefven poinformował, że w związku z atakiem jedna osoba została zatrzymana. Szef rządu mówił, że to "Szwecja została zaatakowana" i że wszystko wskazuje na akt terroru.

Policja potwierdziła, że zginęły trzy osoby.