Przypomnijmy – w czwartek, 19 czerwca, luksemburski trybunał wydał wyrok w sprawie Komisja Europejska przeciwko Polsce (sprawa C-200/24), w którym stwierdził, że przyjmując art. 94a ust. 1 prawa farmaceutycznego (t.j. Dz.U. z 2025 r. poz. 750 ze zm.), Polska uchybiła zobowiązaniom ciążącym na niej na mocy art. 8 ust. 1 dyrektywy 2000/31/WE o handlu elektronicznym. Tym samym przepisy zakazujące prowadzenia reklamy aptek ogólnodostępnych zostały uznane za sprzeczne z prawem UE.

9,5 tys. zł kary za złamanie zakazu reklamy aptek

Dotychczas sprawy dotyczące zakazanych przez polskie prawo reklam były często wszczynane przez nadzór farmaceutyczny. Tak było też w przypadku apteki prowadzonej przez małżeńską spółkę państwa M. w Jeleniej Górze, której wojewódzki inspektor farmaceutyczny wymierzył karę 9,5 tys. zł za umieszczony wewnątrz lokalu apteki napis „Teraz Taniej!”. Odwołania nie przyniosły skutku – Główny Inspektor Farmaceutyczny utrzymał decyzję o karze, skargę oddalił też Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu.

Tymczasem Naczelny Sąd Administracyjny uwzględnił skargę kasacyjną właścicieli apteki – nie tylko uchylił wszystkie decyzje nadzorcze i wyrok WSA, ale ponadto umorzył sprawę.

TSUE po stronie polskich aptekarzy

– Wyrok TSUE wskazuje, że Polska nie wykazała, iż zakaz reklamy miał skutecznie zapobiegać nadmiernej konsumpcji produktów leczniczych i służył przez to poprawie i ochronie zdrowia publicznego. Cel ten może być zrealizowany innymi środkami niż radykalny zakaz określony w przepisach ustawowych – wskazała w ustnym uzasadnieniu sędzia Joanna Sieńczyło-Chlabicz, przewodnicząca składu orzekającego.

NSA już wcześniej sygnalizował problem zgodności spornych przepisów prawa farmaceutycznego z prawem wspólnotowym, ale w praktyce orzeczniczej te przepisy musiały być stosowane. Teraz jednak, po orzeczeniu TSUE, sytuacja prawna uległa całkowitej zmianie. Skoro, jak orzeczono, przepisy nie spełniają standardów wspólnotowych i nie realizują celów, dla których zostały wprowadzone, NSA nie może tych przepisów w niniejszej sprawie zastosować. Należało więc uchylić decyzje nadzoru farmaceutycznego i wcześniejszy wyrok sądu I instancji – podsumowała sędzia. ©℗

orzecznictwo