Apteka dla aptekarza 2.0 wciąż budzi gorące dyskusje. Nad jej nowelizacją pracuje Główny Inspektor Farmaceutyczny. Nad przepisami dotyczących aptekarzy pochylą się również parlamentarzyści. Dziś pierwsze posiedzenie nowego zespołu.
Dziś w Sejmie odbędzie się pierwsze posiedzenie i wybór prezydium parlamentarnego zespołu ds. regulacji rynku aptecznego i produktów leczniczych. W jego obradach będą uczestniczyć posłowie Polski 2050, Prawa i Sprawiedliwości, Koalicji Obywatelskiej oraz Konfederacji. Choć zespoły zajmujące się analogicznymi sprawami działały już w VIII i IX kadencjach Sejmu, to, jak pokazują kontrowersje związane z ustawą określaną potocznie jako Apteka dla aptekarza 2.0 (AdA 2.0), regulacje dotyczące tego sektora wciąż budzą obawy.
Co przewiduje ustawa Apteka dla aptekarza?
Uchwalona w 2023 r. ustawa AdA 2.0 doszczelnia przepisy wprowadzone w 2017 r., które przewidują, że właścicielem apteki może być wyłącznie farmaceuta, który posiada łącznie nie więcej niż cztery placówki. Przepisy zakazują ponadto przejmowania kontroli nad apteką przez spółki oraz innego rodzaju podmioty, które umożliwiałyby łączenie się aptek w sieci. Za wprowadzeniem tego rozwiązania gorąco lobbował samorząd aptekarski, którego przedstawiciele wskazywali, że brak ograniczeń doprowadza do procederu masowego wykupowania aptek przez zagraniczne firmy z siedzibami w egzotycznych rajach podatkowych.
Po drugiej stronie barykady stali zaś przedsiębiorcy apteczni, określający wprowadzone przez Prawo i Sprawiedliwość prawo jako niezwykle surowe i niesprawiedliwe. Według nich AdA 2.0 doprowadza do masowego zamykania aptek i pozbawia właścicieli sieci aptecznych możliwości swobodnego dysponowania nimi.
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego
Poważne wątpliwości związane z AdA 2.0 dotyczyły również samego sposobu jej uchwalenia – zdaniem części posłów ówczesnej opozycji oraz organizacji zrzeszających przedsiębiorców – niezgodnego z ustawą zasadniczą. Tę ocenę sytuacji potwierdził Trybunał Konstytucyjny, który w wyroku wydanym 18 września 2024 r. w sprawie K 15/23 uchylił przepisy AdA 2.0. Problem w tym, że rząd nie publikuje orzeczeń TK, zatem w praktyce nie wywierają one żadnego działania na obowiązujące prawo. Nad zmianą kontrowersyjnej ustawy pracuje obecnie główny inspektor farmaceutyczny. Z informacji, które od niego uzyskaliśmy, nie wynika, by można było się spodziewać rychłych efektów tych prac.
Samorząd aptekarski pełen nadziei
Niewykluczone zatem, że swoją własną propozycję rozwiązania sporu związanego z funkcjonowaniem AdA 2.0 przedstawią więc posłowie uczestniczący w pracach parlamentarnego zespołu. Co ciekawe, nadzieje w powołaniu tego zespołu pokłada zarówno strona przedsiębiorcza, jak i samorządowa. Przedsiębiorcy apteczni liczą na to, że posłowie przygotują projekt uchylający bolesne dla nich skutki ustawy AdA 2.0. Z kolei Naczelna Izba Aptekarska chce utrzymania w mocy obowiązujących przepisów.
– Cieszy mnie powołanie parlamentarnego zespołu zajmującego się rynkiem aptecznym. To dobrze, że posłowie zamierzają jeszcze bardziej wnikliwie niż dotąd przyjrzeć się funkcjonowaniu tego sektora. Liczę na to, że uda się obalić fałszywe mity rozpowszechniane m.in. przez organizacje lobbingowe, że AdA przyczynia się do masowego zamykania aptek – komentuje Marek Tomków, prezes NRA. ©℗