Podczas szczytu NATO w Wilnie, planowanego w dniach 11-12 lipca, należy podjąć polityczną decyzję o zaproszeniu Ukrainy do Sojuszu; są ku temu wszelkie podstawy, a my pracujemy nad tym, żeby rezultaty szczytu okazały się dla nas naprawdę znaczące - oznajmił we wtorek na Telegramie ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.

W ocenie Zełenskiego wśród państw NATO panuje obecnie "pełne zrozumienie", że w okresie poprzedzającym uzyskanie formalnego członkostwa w Sojuszu Ukraina powinna być objęta gwarancjami bezpieczeństwa (https://tinyurl.com/ytdyxmaa).

Wszystkie kraje NATO są zgodne, że Ukraina przystąpi do tej organizacji, a Rosja nie dysponuje w tym względzie żadnym prawem weta - zadeklarował 1 czerwca sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg, uczestniczący wówczas w nieformalnym spotkaniu ministrów spraw zagranicznych państw NATO w stolicy Norwegii Oslo.

Władze w Kijowie oczekują, że podczas szczytu w Wilnie padną jednoznaczne deklaracje dotyczące perspektyw członkostwa Ukrainy w Sojuszu. 19 czerwca Stoltenberg podkreślił, że dyskusje o formalnym zaproszeniu tego państwa do NATO są na razie przedwczesne. (PAP)

szm/ tebe/