Prezydent Francji Emmanuel Macron i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie rozmawiali w środę wieczorem o myśliwcach - przekazał Macron dziennikarzom w czwartek przed szczytem UE w Brukseli, w którym Zełenski również będzie uczestniczył.

Zełenski był w środę wieczorem w Paryżu na kolacji z Macronem i kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem.

Podczas szczytu prezydenci i premierzy państw Unii omówią przede wszystkim najnowsze wydarzenia związane z wojną Rosji przeciwko Ukrainie i dalsze wsparcie UE dla tego kraju. Przedyskutują dalsze sankcje przeciw Rosji, sposoby pociągnięcia jej do odpowiedzialności za atak na sąsiada, a także możliwości wykorzystania rosyjskich aktywów zamrożonych w Europie do sfinansowania powojennej odbudowy Ukrainy.

W szczycie ma wziąć udział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który w środę odwiedził Londyn i Paryż. Według nieoficjalnych informacji przede wszystkim zwróci się on do przywódców "27" z apelem o większe dostawy nowoczesnej broni dla Ukrainy, w tym artylerii rakietowej dalekiego zasięgu, czołgów, samolotów oraz amunicji.

"Przede wszystkim chodzi o broń. Potrzebujemy wsparcia Rady Europejskiej, aby przyspieszyć dostawy broni dla Ukrainy” - powiedział w środę dziennikarzom przedstawiciel ukraińskich władz.

Jak dodał, choć Rada Europejska nie decyduje o dostawach broni, a decyzja ta spoczywa w gestii poszczególnych stolic unijnych, to jednak szczyt może wysłać w tej sprawie silny sygnał polityczny.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)

luo/ mms/