Szef parlamentu Ukrainy Rusłan Stefanczuk powiedział we wtorek w Paryżu, że decyzja Francji o wsparciu Kijowa systemami obrony powietrznej była impulsem dla innych państw. Występując w Zgromadzeniu Narodowym, zaapelował o przekazanie również samolotów bojowych.

"Dajcie nam samoloty! Dajcie nam skrzydła naszego zwycięstwa, którymi osłonimy Ukrainę i obronimy całą Europę!" - mówił Stefanczuk. W szczególności wymienił francuskie myśliwce Dassault Mirage 2000 i Dassault Rafale, które - jak mówił - mogłyby działać razem "z innymi samolotami sojuszniczymi".

Stefanczuk powiedział, że decyzje władz Francji o przekazywaniu Ukrainie systemów obrony przeciwlotniczej i pojazdów opancerzonych były impulsem dla innych państw do zrobienia analogicznych kroków.

Na początku stycznia br. prezydent Emmanuel Macron ogłosił, że Francja dostarczy Ukrainie opancerzone pojazdy kołowe AMX-10 RC, określane też jako "lekkie czołgi". Francuskie pojazdy bojowe mają się znaleźć na Ukrainie w ciągu najbliższych dwóch miesięcy. Na spotkaniu z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem 22 stycznia Macron powiedział, że nie wyklucza wysłania czołgów Leclerc na Ukrainę.

Przewodniczący parlamentu Ukrainy przebywa z wizytą w Paryżu do 2 lutego. (PAP)