Przekazanie Ukrainie amerykańskich systemów artylerii rakietowej HIMARS radykalnie zmieniło sytuację na polu walki, liczba rosyjskich ostrzałów spadła 5-6-krotnie – powiedział w piątek rozgłośni Deutsche Welle doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.

Jak wyjaśnił Podolak, otrzymanie systemów HIMARS zmieniło charakter wojny - teraz jest ona prowadzona stacjonarnie i z dużej odległości. Podkreślił, że wcześniej pozycje ukraińskie były ostrzeliwane artylerią różnego kalibru w ilości nawet 50 tys. pocisków dziennie, gdyż łańcuch logistyczny pozwalał siłom rosyjskim na łatwe dostarczanie pocisków do ataku. Teraz natomiast systemy HIMARS umożliwiają uderzanie w ośrodki logistyczne i magazyny amunicji, co od razu wpłynęło na spadek ostrzałów na wschodzie i południu kraju.

Podolak powiedział też, że termin kontrataku sił ukraińskich zależy od zdobycia broni odpowiedniego kalibru, która pozwoli na atakowanie przeciwnika przy niewielkich stratach własnych.

Wcześniej przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów USA gen. Mark Milley powiedział, że szkolenia z wykorzystania bojowego systemów HIMARS przeszło już co najmniej 200 ukraińskich żołnierzy i trwa proces przyuczania kolejnych. (PAP)

mw/ tebe/