W nocie dyplomatycznej wystosowanej do Niemiec ws. odszkodowań wojennych, Polska domaga się m.in. odszkodowania za straty materialne i niematerialne w wysokości 6 bilionów 220 miliardów 609 milionów złotych i zrekompensowania szkód - poinformowało MSZ.

W piątek rzecznik prasowy MSZ Łukasz Jasina opublikował na stronach resortu komunikat dotyczący noty skierowanej 3 października do MSZ Republiki Federalnej Niemiec ws. odszkodowań za straty wyrządzone Polsce przez Niemcy w trakcie II wojny światowej.

Roszczenia strony polskiej

Polska - poinformowano w komunikacie - domaga się od Niemiec odszkodowania za straty materialne i niematerialne wysokości 6 bilionów 220 miliardów 609 milionów złotych, zrekompensowania ofiarom agresji i okupacji niemieckiej oraz ich rodzinom wyrządzonych im szkód i krzywd, a także systemowych działań mających na celu zwrot zagrabionych z Polski w trakcie wojny dóbr kultury, które znajdują się obecnie w Niemczech.

W nocie wezwano także państwo niemieckie do uregulowania "należności wynikających z rabunkowej działalności" Kas Kredytowych Rzeszy oraz Banku Emisyjnego w Polsce - powołanych na okupowanych ziemiach niemieckich instytucji finansowych.

MSZ poinformowało również, że rząd wezwał Niemcy także do "pełnej rehabilitacji zamordowanych działaczy przedwojennej mniejszości polskiej oraz zrekompensowanie strat poniesionych przez organizacje polonijne w Niemczech", a także do systemowego uregulowania statusu Polaków i osób polskiego pochodzenia w Niemczech, poprzez przywrócenie statusu mniejszości narodowej.

Strona polska oczekuje również właściwej współpracy zakresie upamiętniania polskich ofiar II wojny światowej oraz podjęcia przez Niemcy skutecznych działań prezentujących niemieckiemu społeczeństwa "prawdziwy obraz wojny i jej skutków", szczególnie krzywd wyrządzonych Polsce i Polakom.

"Odszkodowania" a "reparacje"

MSZ w komunikacie wskazuje - odnosząc się do trwającej debaty publicznej - że w nocie użyte zostało pojęcie "odszkodowania" a nie "reparacje", gdyż, jak czytamy, "to pierwsze sformułowanie ma charakter zdecydowanie szerszy i obejmuje zarówno reparacje w rozumieniu prawnomiędzynarodowym, jak i inne roszczenia opisane w treści noty".

"Wbrew pojawiającym się nieprawdziwym informacjom, w nocie dyplomatycznej do Rządu Republiki Federalnej Niemiec została zawarta kwota należnych Rzeczpospolitej odszkodowań wynikająca z wyliczeń zawartych w Raporcie o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej 1939-1945" - podkreśla MSZ.

Według MSZ badania analogiczne do tych, które doprowadziły do powstania raportu o stratach wojennych Polski wyrządzonych przez Niemcy, zostaną również przeprowadzone w kwestii strat wyrządzonych przez ZSRR, zgodnie z uchwałą Sejmu.

Tajna treść noty dyplomatycznej

MSZ podkreśla również, że przedstawienie opinii publicznej pełnej treści noty dyplomatycznej byłoby "naruszeniem podstawowych zasad dyplomacji". "Noty dyplomatyczne nie stanowią informacji publicznej – wynika to jednoznacznie z orzecznictwa polskich sądów" - podkreślono, odwołując się do wyroków Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 2019 i 2020 roku.

"Niezależnie od powyższego, w trosce o jawność debaty publicznej i rzetelność informacji przedstawianych przez środki masowego przekazu, Minister Spraw Zagranicznych podjął decyzję o publikacji niniejszego komunikatu, zawierającego opis najważniejszych treści poruszonych w nocie" - czytamy.

MSZ zaznaczyło, że na mocy ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora oraz ustawy o służbie zagranicznej z pełną treścią noty zapoznać się mogą wszyscy posłowie oraz senatorowie, "w warunkach zapewniających zachowanie tajemnicy dyplomatycznej". (PAP)

autor: Mikołaj Małecki

mml/ mok/