- Chyba trzeba odbierać tytuły naukowe. Naprawdę to jest kompromitujące - ocenił wypowiedź Jarosława Szarka, kandydata na szefa IPN, były działacz opozycji w PRL Władysław Frasyniuk.

Za zbrodnię w Jedwabnem w pełni odpowiadają Niemcy, którzy wykorzystali pod przymusem grupkę Polaków - mówił na posiedzeniu Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka dr Jarosław Szarek. Został na niej pozytywnie zaopiniowany na szefa IPN.

Frasyniuk odniósł się także do wypowiedzi minister Anny Zalewskiej, która poddała w wątpliwość udział Polaków w masakrze w Jedwabnem. - To jest strach przed Jarosławem Kaczyńskim. To jest strach przed tym, by powiedzieć otwarcie, że każde społeczeństwo ma swoje słabości - mówił.

- Jeżeli współczesny polityk jest pytany o taką sprawę, to moim zdaniem najprostszym rozwiązaniem, jest powiedzieć tak jak na spowiedzi: to było źle, to był grzech, to była zbrodnia, tacy są sprawcy - przekonywał z kolei Paweł Kowal z Polskiej Akademii Nauk.