Turcja nie zamierza przepraszać Rosji za zestrzelenie rosyjskiego bombowca. "Obrona naszego nieba to nasze prawo i nasz obowiązek"- oświadczył turecki premier
Ahmet Davutoğlu.

Zaapelował też do Moskwy, by "ponownie rozważyła" kwestię sankcji gospodarczych w stosunku do Turcji- jak powiedział- "w interesie obu stron".

Wypowiedź padła na wspólnej konferencji prasowej z szefem NATO Jensem Stoltenbergiem po rozmowach w Brukseli.