Według Izabeli Kloc, województwo śląskie pogrąża się w kryzysie społeczno-gospodarczym, wyludnia się z powodu braku pracy a dodatkowo afera goni aferę. Posłanka wymieniła: aferę kolei śląskich, aferę wodociągową, aferę mostową, aferę funduszową, "najdroższą na świecie" przebudowę Stadionu Śląskiego oraz sprawy związane z polskim górnictwem. Jej zdaniem niedługo może dojść do tego, że śląskie miasteczka wyludnią się, tak jak kiedyś miasteczka na Dzikim Zachodzie kiedy minęła gorączka złota. U nas tym złotem jest węgiel - podkreśliła posłanka PiS. Dodała, że wszystkie afery "zamiata pod dywan" marszałek województa śląskiego Mirosław Sekuła z PO, znany z szefowania hazardowej komisji śledczej w Sejmie.
Izabela Kloc podkreśliła, że jako rodowita Ślązaczka ma tego dość i wezwała wszystkich mieszkańców z jej okręgu, by poszli do wyborów i powiedzieli obecnej władzy "stop".
"Chcemy władzy dobrej, władzy, która służy z pokorą" - apelowała kandydatka PiS podczas konferencji w warszawskiej siedzibie partii. Prezes PiS Jarosław Kaczyński przypomniał o porozumieniu wyborczym zawartym w ostatnią sobotę z Solidarną Polska i Polską Razem. Jego zdaniem szanse na zwycięstwo nad PO wzrosły. Jarosław Kaczyński podkreślił, że zmiany w Polsce należy zacząć do Śląska, który powinien stać się kołem zamachowym polskiej gospodarki. Ta część kraju została jednak jego zdaniem przez rządzących zapomniana, nic się nie robi a natężenie negatywnych zjawisk i patologii jest bardzo wysokie. Wybory uzupełniające do Senatu odbędą się 7 września.