"Chciał służyć człowiekowi". Tak o zaangażowaniu w politykę profesora Zbigniewa Religi mówił Jarosław Kaczyński. Prezes PiS uczestniczył w spotkaniu w Warszawskim Towarzystwie Lekarskim, które poświęcone było pamięci słynnego kardiochirurga w piątą rocznicę jego śmierci.

Jarosław Kaczyński powiedział, że Zbigniew Religa służył człowiekowi w dziedzinie, która była jego zawodem, powołaniem i pasją. Politykę traktował, według Kaczyńskiego, jako dodatkowy instrument, którym można się posłużyć po to, żeby to, co uważał za niesłychanie ważne, czynić lepiej, czyli żeby pomagać ludziom i ich ratować.

Prezes PiS zauważył, że przed rozpoczęciem współpracy w rządzie tylko raz rozmawiał ze Zbigniewem Religą o polityce, na przełomie 1994 i 1995 roku. Zapamiętał, że profesor zajął wówczas stanowisko propaństwowe, co, jak wspominał prezes PiS, oprócz kompetencji Zbigniewa Religi, zadecydowało potem, że otrzymał propozycję objęcia funkcji ministra zdrowia.
Prezes PiS podkreślił, że Zbigniew Religa miał pasję, wizję i ogromną wiedzę o medycynie. Niezależnie od dziedziny potrafił, zdaniem Jarosława Kaczyńskiego, odpowiedzieć na każde pytanie, które w trakcie sejmowych posiedzeń kierowali do niego posłowie. Jarosław Kaczyński podkreślił, że krótka znajomość z profesorem Religą była ważnym elementem jego życiowego doświadczenia.

Wspominał go jako człowieka ciepłego sympatycznego, z którym się znakomicie rozmawiało.

- To jest w niełatwym często życiu polityka wspomnienie naprawdę bardzo miłe i można powiedzieć piękne - powiedział prezes PiS.

Profesor Zbigniew Religa w listopadzie 1985 roku dokonał pierwszego udanego przeszczepu serca na założonym przez siebie oddziale kardiochirurgii. Był ministrem zdrowia w rządzie Prawa i Sprawiedliwości. Zmarł w Warszawie 8 marca 2009 roku.