„Popieram pokojowy protest, mnie też aresztujcie” - takie transparenty przynieśli ze sobą ekolodzy, którzy zostali zamknięci w więziennej klatce. W demonstracji wzięli udział aktywiści z kilku krajów. „Zapraszamy wszystkich, w całej Europie i nie tylko, by solidaryzowali się z zatrzymanymi ekologami” - powiedział Polskiemu Radiu rzecznik belgijskiego biura organizacji Joeri Thijs. „Nie zgadzamy się na aresztowania za pokojowe manifestacje. Nasi koledzy nie zrobili niczego złego, domagamy się ich uwolnienia” - mówili uczestnicy protestu. Symboliczna, więzienna klatka ma stać do późnego popołudnia w centrum Brukseli. Ekolodzy zamierzają też protestować w innych belgijskich miastach w obronie zatrzymanych kolegów.

Informacyjna Agencja Radiowa/Beata Płomecka/Bruksela/sk